Theatre of Tragedy

Aerie

Piszcie tu o zespołach, których słuchacie i które są warte polecenia innym. Smile

Może ja zacznę:
Tristania - 1 płyta - w miarę ostry, nieschematyczny gotyk z niekiedy blackowymi gitarami, następna już coraz bardziej "klimatyczne", przez co są lżejsze, ale i tak super
SkyFire - Melodic metal ze wstawkami z muzyki klasycznej (podobnie jak znakomity polski Archeon)
Arcturus - "kosmiczny" metal z łagodnym wokalem i dużą ilością znaomitych klawiszy. Na 1 płycie black-metal.

soulburner

Oj, zespołów godnych polecenia znam od groma Wink

Wymienię tylko te ważniejsze:

Dream Theater - to nie jest muzyka dla osób słabych psychicznie Wink

Metal progresywny w najlepszym wydaniu, artyści z wysokim wykształceniem muzycznym, co od razu rzuca się w uszy. Skomplikowane i długie utwory - niesamowity wokal, gitarzysta-szatan (jedna gitara, a gra za trzech; jego solówki do "Under A Glass Moon" nie potrafi zagrać nikt Wink

), perkusista cyborg (monstrualny zestaw perkusyjny, ręcami i nogami macha z prędkością światła Wink

), głęboki bas (który nie jest tylko instrumentem stanowiącym tło), no i mega-klawisze, po prostu magia Smile

Iron Maiden - osoby nie znające twórczości tego zespołu prawdopodobnie wrzucą ich muzykę do worka "klasyczny heavy metal". To, oczywiście, prawda, jednak instrumentalizm i skomplikowane kompozycje (częste zmiany tempa itd.) czynią ich muzykę czymś na pograniczu metalu progresywnego. Każda płyta to inny klimat, ale są ludzie, którzy uparcie twierdzą, że Maiden gra ciągle tak samo Wink

Ayreon - znam tylko płytkę "The Human Equation" i jest to coś niesamowitego. Najzwyklejsza opera, tyle że zamiast instrumentów klasycznych są gitary Wink

Pan Ayren zebrał najlepszych wokalistów ze świata progresywnego rocka i metalu i opowiedział w ten sposób ciekawą historię Smile

Na razie starczy, i tak się rozpisałem nieziemsko Wink

Charism

Ulver - główny zespół Garma. Muzyka elektroniczna z użyciem tylko jednej gitary, jednak tak ogromnie różnorodna i skomplikowana (a zarazem melodyjna, pomijając 2 blackowe albumy) że aż nie sposób zanucić

soulburner

Kogo masz na avatarze, Charism?

Charism

Też chciałbym wiedzieć, lecz niestety jedyna osoba która wie, wyjechała na 2 tygodnie i nie ma jej na gadu, ani na forum aby zapytać Neutral

(ma ten avatar na forum nightwish.csk.pl)

P.S.Fajny jest nie Very Happy

?

soulburner

Nooo, jak by avatarek był niefajny, to bym nie pytał Mr. Green

Masquerader

Coma
Rammstein
Tiamat (może z wyjątkiem Sumerian Cry, The Astral Sleep i Clouds bo tego się słuchać nie da Confused

)
Anathema (też raczej nowsze płyty)
solowa płytka Liv Kristine oczywiście
Kat
Alkatraz
Sepultura...
i mnóstwo innych dziwnych rzeczy (Dead Can Dance, Midnight Syndicate, rozmaite Soundtracki itd. - słowem - pomieszanie z poplontaniem Wink

)

Absol

A ja się nie znam na IM Razz

Moje ulubione:
- Nightwish
- After Forever
- Within Temptation
- Lacrimosa
- Tristania
- the Gathering
- Therion

soulburner

Nie będę się kłócił nt. Iron Maiden Wink

Powiem tylko, że jeśli ktoś nie widzi różnicy między Killers, Seventh Son of A Seventh Son, a Dance of Death, to... no to nic, może nie lubi tej grupy? Very Happy

Masquerader

To prawda, nie znosze Heavy Metalu Wink

Charism

soulburner

Jasne, że o gustach się nie dyskutuje, chociaż czasami fajnie jest wszcząć małą wojenkę Razz

Kiedyś prowadząc ozywioną dyskusję o Iron Maiden mało nie doszło do rękoczynów, zatem będę się powstrzymywał Wink

Co do Tiamat, to... zgodzę się z Masquerader'em - albumów poprzedzających Wildhoney słuchać się nie da Twisted Evil

---------

To ja może skorzystam z okazji i napiszę krótko o zespołach kompletnie nie związanych z metalem, a które lubię i to bardzo:

Apoptygma Berzerk - znam tylko dwie płytki ("Welcome to Earth" i "You And Me Against The World), które jednak niesamowicie mi się podobają Smile

Szczególnie najnowsze wydawnictwo, po prostu uwielbiam mieszankę muzy gitarowej z elektroniką Smile

Pewnie dlatego tak uwielbiam "Musique" i "Assembly" Wink

Porcupine Tree - rock progresywny z lekką nutką psychodelii, chociaż na ostatniej płycie owej nutki można próżno szukać ze świecą Razz

Uwielbiam ten zespół chyba głównie ze względu na korzystanie z gitar akustycznych. Owszem, są momenty ciężkie i bardzo ciężkie (ocierające się nawet o Opeth), jednak przeważają spokojne, klimatyczne utwory, z cudownymi solówkami Smile

Kelli Ali - muzyka to zwykły, cukierkowy pop, który mógłby okupować pierwsze miejsca list przebojów. Tak się jednak nie dzieje i Kelli Ali jest artystką podziemną... Może dlatego lubię jej twórczość, a i ona sama jest przecudowną osobą. Plakatu z autografem nie oddam NIKOMU! Very Happy

Moya Brennan - siostra bardziej znanej Enyi (kurde, jak to odmienić? Razz

) również nagrywa solowe płyty i jest to muzyka niesamowita Smile

Czasami miło posłuchać jakiegoś celtyckiego folku, a dźwięki, które przypominają miejscami muzykę z Robin Hood'a (ale nie tego, to dla tych, którzy pamiętają ten stary serial) doprowadzają do ekstazy Wink

Masquerader

Charism

soulburner

To ja może dodam, że bardzo podoba mi się projekt Lucyfire Smile